Tutaj powinien być opis

XXXVII  OGÓLNOPOLSKI RAJD  SZLAKIEM POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO DO LUSOWA  JUŻ ZA NAMI!

 

Zainteresowani turystyką uczniowie pod opieką nauczycielki Beaty Zielińskiej-Tubackiej 12 i 13 października wzięli udział w XXXVII  OGÓLNOPOLSKIM RAJDZIE SZLAKIEM POWSTANIA WIELKOPOLSKIEGO DO LUSOWA. Rajd odbywał się pod Patronatem Honorowym Marszałka Województwa Wielkopolskiego. W sobotę o godzinie 8.15 wszyscy uczestnicy wyprawy spotkali się na dworcu w Gnieźnie. Stąd pociągiem przemieścili się do Poznania, aby na Dworcu Zachodnim rozpocząć swoją przygodę. Pierwszym punktem  wycieczki była wizyta w Muzeum Kultury Ludowej w Osieku nad Notecią. W skansenie  uczestnicy rajdu zapoznali się z zabytkami i dziedzictwem kulturowym Wielkopolski - naszej, małej ojczyzny. Z Osieku udali się do Białośliwia, aby Wyrzyską Kolejką Wąskotorową odbyć podróż do Kąkolewic. Niestety przyjechali zbyt późno i nie udało się im zwiedzić Prywatnego Muzeum Motoryzacji w Kąkolewicach. Z Kąkolewic pojechali do Rogoźna, aby zapoznać się z eksponatami zgromadzonymi w Muzeum Okręgowym. Po drodze do Rogoźna uczestnicy rajdu wzięli udział w składaniu kwiatów i zapaleniu zniczy pamięci w Budzyniu przed pomnikiem upamiętniającym poległych  Polaków, walczących  w Powstaniu Wielkopolskim 1918 - 1919. W niedzielę wczesnym rankiem z Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rogoźnie wyjechali do Poznania, aby poznać bardzo smutną historię Fortu VII, który w czasie II wojny światowej był pierwszym na ziemiach polskich obozem koncentracyjnym. W obozie tym   Niemcy torturowali i  mordowali Polaków. W pierwszej na ziemiach polskich komorze gazowej uczniowie naszej szkoły zapalili znicz pamięci. Z Fortu VII uczestnicy rajdu pojechali do Lusowa. Tutaj wszyscy chętni i zainteresowani historią Powstania Wielkopolskiego mieli okazję zwiedzić Muzeum Powstania Wielkopolskiego i na pobliskim cmentarzu zapalić znicz pamięci na grobie generała Józefa Dowbora-Muśnickiego  i jego rodziny. Po zakończeniu rajdu w Lusowie wszyscy autokarami pojechali do Poznania na Dworzec Zachodni. Dla uczniów naszej szkoły wyprawa się jeszcze nie skończyła, ponieważ musieli wrócić pociągiem do Gniezna. Przed dworcem w Gnieźnie czekali już na nich stęsknieni rodzice.  Mimo niskiej temperatury powietrza rajd bardzo wszystkim się podobał. Uczniowie  pytają już o termin kolejnej wyprawy.
                                                                                                  Beata Zielińska-Tubacka